czwartek, 3 listopada 2016

Było minęłó: Remiza strażacka przy Sienkiewicza 54

Dziś napiszę o miejscu, które dokonało żywota około 8 lat temu.

Budynek remizy strażackiej przy ul. Sienkiewicza 54 została zbudowana w latach 20 XX wieku. Przeniesiono tam trzeci odział straży z dawnej ul Przejazd, obecnie ul Tuwima. Podczas okresu międzywojennego budynki zostały przebudowane i unowocześnione. Budynek miał ciekawą bryłę mimo użytkowego charakteru tego miejsca. Komenda przeniosła się na ul Wólczańską w latach 50, ale nieruchomość była zagospodarowana przez straż do końca lat 90.


Fot: Bogusław Bielińśki

Budynki po ostatecznym oddaniu przez straż przekazano Gminie Żydowskiej, a ta sprzedała je prywatnemu właścicielowi.
Fot: Bogusław Bieliński

Nastepnie powstał projekt adaptacji dawnej remizy na centrum rewitalizacji, w którym miały być opracowywane projekty ratowania łódzkich zabytków.




























Fot: www.wieze.geotor.pl

Niestety budynek tego nie doczekał. 13.04.2008 prawdopodobnie w wyniku celowego zabiegu większość budynku strawił pożar.


Fot: Fabrykancka.pl

Gaszenie pożaru trawało 6 godzin i w akcji wzięło w niej udział 11 wozów strażackich i 40 strażaków. Istniało duże prawdopodobieństwo, że pożar przeniesie się na sąsiednie budynki, ale na szczęście tak się nie stało.




Rozbiórka budynku. Fot: Fabrykancka.pl


Budynku nie dało się uratować i na jego miejscu powstał funkcjonujący do dziś parking strzeżony.


Może o to właśnie chodziło, żeby pozbyć się problemu.




Do zobaczenia w kolejnym odcinku.

czwartek, 22 września 2016

Było minęło: Piotrkowska 58

Kamienica z Piotrkowskiej od prawie dekady jest zarówno na ustach tych łodzian, którzy interesują się miastem jak i przyjezdnych turystów, których wzrok przyciąga ogromna dziura w pierzei na reprezentacyjnej ulicy Łodzi.

Ale zacznijmy od początku.
Kamienice zbudowano w roku 1874 r. dla rodziny Freindów. Początkowo miała dwa piętra. Prawdopodobnie w latach 1912-3 dobudowano jedno piętro i zakończono dach mansardowym.
Foto: piotrkowska-nr.pl

W którymś momencie swojej historii kamienica straciła swoje zdobienia na fasadzie.
Fot: Miastograf
Przenosimy się w czasie do roku 2007. 
Firma PGE kupuje działkę z budynkiem. Budynek był wtedy w opłakanym stanie.

Fot: Gazeta.pl
Fot: Gazeta.pl

PGE wyburzyło budynek i obiecało odbudowę. Jednak przez lata nie spełniło tej obietnicy.

W 2011 Grupa Urząd Miasta odsłoniła pomnik upamiętniający wyburzony budynek i wszystkie te które zostane wyburzone w przyszłości.

Firma PGE przez lata była piętnowana przez miłośników Łodzi za to, że wciąż wyrwa po wyburzonej kamienicy straszy w centrum.
Fot: Inicjatywa Piotrkowska 58
Plany wizualizacji były świetne.



Mijają lata, a dziura po kamienicy wciąż straszy.


W sierpniu tego roku radna Urszula Niziołek-Janiak poinformowała na Facebooku, że PGE jednak planuje odbudowę, ale jak to w Łodzi często bywa póki się nie zobaczy to się nie uwierzy.

Źródła: www.piotrkowska-nr.pl, Miastograf - świetny portal z archiwalnymi zdjęciami Łodzi, Gazeta.pl

czwartek, 4 sierpnia 2016

Było minęło: Drukarnia Oświatowa im Stanisława Staszica

Witajcie :)

Dzisiaj otwieram nowy cykl na blogu pod nazwą "Było minęło". Będzie to cykl o budynkach, których nie da się już sfotografować.

Na początek obiekt, który mijałem często gdy byłem nastolatkiem czyli Drukarnia Oświatowa im Stanisława Staszica która mieściła się przy Kominiarskiej 1 na Bałutach.

Niestety ciężko o jakiekolwiek informację apropo tego obiektu więc wpis będzie wyłącznie zdjęciowo-filmowy.

Fot: ze zbiorów Doroty Szymonowicz

Gdy byłem nastolatkiem byłem tam na Festiwalu Hip Hopu i Graffiti "Meetings Of Styles".
Budynek stał zniszczony do 2008 r. kiedy nastąpiła jego rozbiórka.
 Fot: Adam Mickiewicz (zdjęcie z Panoramio)

Fot: Adam Mickiewicz (zdjęcie z Panoramio)

Przez 18 lat na tej działce nie dzieje się kompletnie nic i jest kompletnie zarośnięty. Całkiem niedawno bezdomni zbudowali tam mały obóz.

 Fot: Radosław Stępień

Fot: Radosław Stępień

Na zakończenie zostawiam Was z świetnym filmem z 1976 autorstwa Zbigniewa Rybczyńskiego, który jest przegenialnym dziełem pokazującym Nasze Miasto, które od tamtego czasu zmieniło się bardzo. W 9:41 minucie widać opisywaną drukarnię po prawej stronie.


Do zobaczenia :)

czwartek, 7 lipca 2016

Mroczna tajemnica sierocińca w Helenówku?

Żydowski sierociniec w Łodzi znajdował się na ul. Krajowej 15.

Nazwa ta była nazwą umowną bo oficjalna nazwa brzmiała " Internat dla Dzieci Żydowskich i Ferma w Helenówku gm. Radogoszcz. Łódzki wojewoda zatwierdził ośrodek 16 lutego 1922 r.
Budynek sierocińca przed wojną  Fot: Wikipedia

Na jego bazie powstał ten sierociniec. Pierwszym i jedynym prezesem do momentu wybuchu II Wojny Światowej był późniejszy Przełożony Starszeństwa Żydów Chaim Rumkowski.
Chaim Rumkowski Fot: Artykuł z Dziennika Łódzkiego

Z tym okresem wiąże się niepotwierdzona informacja, o której można przeczytać w książce o Litzmanstadt Getto pt"Europa wg Auschwitz. Litzmanstadt Getto". Relacja jednej z osób przebywających tam sugeruje, że Chaim Rumkowski miewał jakieś seksualne kontakty z podopiecznymi ośrodka. Jesli byłabo to prawdą to przechyliłoby to szale w dyskusji na temat: Czy Rumkowski był postacią pozytywną czy negatywną. 

Chaim Rumkowski pozuje z dziećmi Fot: Artykuł z Dziennika Łódzkiego

Rumkowski lubił się fotografować z dziećmi i jego apel o oddanie dzieci podczas "Wielkiej Szpery" brzmiał dosyć szczerze i dramatycznie, ale nie wiadomo jak było naprawdę.
Ogłoszenie "Wielkiej Szpery" na pl Strażackim. Przemawia Rumkowski Fot: Artykuł z Dziennika Łódzkiego

Nigdzie oprócz tej książki nie można znależć potwierdzenia tych podejrzeń więc pozostają one po znakiem zapytania.

Podczas wojny żydowskie dzieci przebywały w gettcie, a w budynku funkcjonował nazistowski ośrodek "Lebensborn".

Po wojnie umieszczono sieroty żydowskiego pochodzenia, które przeżyły Holocaust, następnie ośrodek upaństwowiono i utworzono tam dom dziecka.
Placówkę zlikwidowano w latach 80 i popadał w ruine. Po odzyskaniu właśności przez Gminę Zydowską budynek z działką sprzedano i nowy właściciel rozebrał go w 2004 r.
Budynek tuż przed rozbiórką 2004 r. źródło: Wikipedia

Obecnie po rozbiórce zostały same fundamenty.


Miejsce upodobali sobie graficiarze, którzy w tym przypadku akurat namalowali naprawdę ciekawe malunki.




Ciekawostką jest to, że jeszcze do niedawna w przewodniku po Łodzi pod adresem Krajowa 15 można było przeczytać, że jest tam dawny żydowski sierociniec. Niewiedza? Niedbałość? Odpowiedźcie sobie sami i tą myślą kończę ten wpis.

Skorzystano z materiałów:

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydowski_sierociniec_w_Helen%C3%B3wku
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/zdjecia/650173,chaim-rumkowski-kat-czy-wybawca-zdjeciafilmy,1145785,id,t,zid.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Chaim_Rumkowski

środa, 8 czerwca 2016

Fakora czyli niezły wyszedł kocioł

Dzisiejszy wpis po standardowej dłuższej przerwie nie będzie lekki w odbiorze. Chyba każdy łodzianin zna tą historię chociaż pobieżnie, ale warto przypomnieć tym którzy jej nie znają.

"Zakład powstał w 1866 w Łodzi przy ul. Warneńczyka 18 między linią kolejową nr 540 oraz ulicami Władysława Warneńczyka i Rzgowską. Budynek fabryki przy ul. Rzgowskiej 142 (ówczesny adres) został wybudowany w 1913, a fabryka przyjęła nazwę „Ruski Strebelwer”. Pierwszy kocioł został wyprodukowany w 1903. W 1929 zakład zdobył Złoty Medal za żeliwny kocioł grzewczy opalany węglem. W 1953 zakład przyjął nazwę: Fabryka Kotłów i Radiatorów „Fakora”, która swoje wyroby eksportowała m.in do Finlandii, Szwecji czy Niemiec."

Fot z: http://fakora.instalacjeb2b.pl/

Dotąd nie mogę zrobić o co poszło. Rozumiem przemysł włókienniczy upadł, ale fabryka kotłów nagradzana wielokorotnie za swoje wyroby?

Na YT ostał się film z czasów świetności, więc możecie zobaczyć jak to wyglądało.

"2007 fabryka uległa częściowemu spaleniu. W 2009 nieruchomości przy ul. Warneńczyka zostały sprzedane firmie Plaza Centers, wchodzącej w skład Europe Israel Group, której założycielem i szefem jest Mordechaj Zisser. Deweloper zapowiedział budowę centrum handlowego na terenach dawnej odlewni."


Mimo zalewu centrum handlowych postanowiono że powstanie takowe w okolicach stacji Łódź Chojny. Co ciekawe Plaza Centers miało stawiać takie również na terenach zburzonej Norbelany.
Centrum miało wyglądać tak
Fot: Plazacenters.com

Mi się to absolutnie nie podoba i cieszę się że nie powstało, ale coś mi się zdaje że projekt zakupił ktoś z Poznania.

Poznań City Center Fot z: poznan.gazeta.pl

"W lipcu 2009 Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Łodzi wstrzymał pracę przy budowie centrum rozrywki. Stwierdzono, że budynki starej fabryki są prawdopodobnie pierwszymi o konstrukcji żelbetowej wzniesionymi w Królestwie Polskim. Zakład składał się z dwóch hal. Pierwsza opiera się na rzędach przęseł w pięciu rozmiarach, które wykonano najpewniej w szalunku – w drewnianej skrzyni ułożono zbrojenie i mieszankę betonową.
Zakaz prowadzenia prac wygasł z dniem 11 września 2010.
Wiosną 2012 minister kultury i dziedzictwa narodowego uchylił część decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisaniu zabudowań „Fakory” do rejestru zabytków.
W czerwcu 2012po decyzji m.in ministra fabryka Fakora przestała być zabytkiem, a inwestor otrzymał zgodę na kontynuację budowy centrum handlowego Łódź Plaza i 23 czerwca rozpoczął wyburzanie obiektu."
Fot: Dziennik Łódzki


Miałem okazję odwiedzić to miejsce na początku przygody z fotografowaniem miasta ok roku 2012.
Niestety zdjęcia bezpowrotnie straciłem po awarii dysku poprzedniego komputera.
Ale z pomocą przychodzą moi koledzy po fachu.
 Fot: Rysiek Ry
https://www.facebook.com/Celmisji/
 Fot: Łukasz Rudnicki
 Fot: Łukasz Rudnicki
 Fot: Łukasz Rudnicki
Fot: Łukasz Rudnicki

Jakieś 1,5 roku temu już po zburzeniu chciałem obejrzeć co pozostało. Niestety zostałem przegoniony przez ochroniarza, który próbował wmówić mi rozwalenie zdewastowanego płotu i innych rzeczy. Nie wiem co tam można było zdewastować, ale cóż niech mu będzie.
Udało się w końcu ok 3-4 miesięcy tematu. Byłem przygotowany na kolejną rozmowę, ale ku mojemu zdziwieniu teren już jest kompletnie niechroniony. Obecnie fabryka wygląda jak filmów postapokaliptycznych i niech one zamkną powyższy wpis :(.


 Fot: Radosław Stępień
 Fot: Radosław Stępień
Fot: Radosław Stępień

Tekst oparty na artykule z Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Zak%C5%82ady_Fakora

wtorek, 23 lutego 2016

EMA Elester w dawnej przędzalni Karola Scheiblera

O imperium Karola Scheiblera najbogatszego łódzkiego przemysłowca napisano już dużo dlatego nie zamierzam powielać wszystkich publikacji na ten temat.

W dzisiejszej odsłonie bloga skupię się na budynku przy ul Przędzalnianej 71, który niestety nie został włączony w kompleks "Lofty u Scheiblera" i dalej stoi nieużytkowany. Powstał on w 1878 r. i mimo że wydaje się niższy niż sąsiedni budynek fabryczny stojący bliżej ul. Tymienieckiego wcale niższy nie jest. Wydaje się tak z powodu ukształtowania terenu. Po prostu ten budynek położony jest niżej.
Kompleks Księży Młyn Fot: Fotopolska 

Budynek był częścią kompleksu Księży Młyn. Po połączeniu swoich sił z Grohmanem był to niewyobrażalny teren przemysłowy. Jednak jak w wielu przypadkach wszystko przerwała II Wojna Światowa.

W 1941 roku utworzono zakład „Sobaltwerk IV”, produkujący styczniki olejowe oraz przekaźniki termobimetalowe jako filia firmy „Siemens Schuckert”. W 1945 roku zakład otrzymał nazwę Państwowa Fabryka Aparatów Elektrycznych A2 i produkował, oprócz dotychczasowych wyrobów również styczniki suche oraz wyłączniki ręczne. Następnie w 1947 roku zmieniono nazwę na Łódzkie Zakłady Wytwórcze Niskiego Napięcia i po raz kolejny w 1950 Zakłady Wytwórcze Wyłączników Niskiego Napięcia. Zakłady te produkowały przekaźniki termiczne, styczniki suche i olejowe, zestawy rozruchowe, przyciski sterownicze, luzowniki elektromagnetyczne, oporniki rozruchowe, nastawniki jazdy do wagonów tramwajowych, łączniki krańcowe. W 1958 po przyłączeniu zakładu mieszczącego się w Łodzi przy Pl. Zwycięstwa 2, gdzie zlokalizowano bakieliciarnię, wydział mechaniczny, wydział montażowy, nazwę zmieniono na Zakłady Aparatury Elektrycznej „Elester”.

 Widok na "Lofty U Scheiblera" Fot: Radosław Stępień
 Jedno z pięter dawnej przędzalni Fot: Radosław Stępień

Jedna z niewielu pozostałości po działalności zakładu "EMA Elester" Fot: Radosław Stępień




 Dawna przędzalnia była główną siedzibą oznaczoną jako  Zakład Z-1 - oraz posiadały 6 oddziałów:
  • Z-2 przy ul. Praskiej,
  • Z-3 przy Placu Zwycięstwa,
  • Z-4 w Topoli Królewskiej,
  • Z-5 w Ostrzeszowie,
  • Z-6 przy ul. Gdańskiej,
  • Z-7 przy ul. Sienkiewicza
W 1975 wybudowano nowy zakład na ul. Lodowej, która utrzymuje produkcję do teraz pod nazwą Obecna nazwa to GENERAL ELECTRIC Zakłady Aparatury Elektrycznej Elester SA zarządzane przez GE Power Controls SA.

Chodząc po piętrach zastanawiałem się na którym piętrze fabryki byłem za czasów technikum. Miałem tam 3-miesięczne praktyki jako uczeń technikum energetycznego.
Było to w roku 1999 więc zamknięcie oddziału musiało nastąpić między 2000, a 2006 rokiem ponieważ wtedy zaczęła się inwestycja firmy Opal Property Developments.
Jeżeli ktoś zna dokładniejszą datę to proszę o kontakt.

Miejmy nadzieję, że budynek doczeka się rewitalizacji jak reszta kompleksu, a na razie wybitnie kontrastuje na tle obecnych loftów.

Widok na kompleks od strony pobliskiego stawu. Fot: Radosław Stępień


Na koniec polecam starszą galerię z tego miejsca: https://www.facebook.com/media/set/?set=a.454285714689997.1073741971.378304435621459&type=3

Żródła:
-zdjęcie archiwalne: Fotopolska.eu
-historia fabryki: ANALIZA SYSTEMU ZAPEWNIENIA JAKOŚCI NA PRZYKŁADZIE ZAKŁADU APARATURY ELEKTRYCZNEJ ELESTER S.A. Bożena Duła, Adam Lesiakowski Praca Licencjacka