czwartek, 22 września 2016

Było minęło: Piotrkowska 58

Kamienica z Piotrkowskiej od prawie dekady jest zarówno na ustach tych łodzian, którzy interesują się miastem jak i przyjezdnych turystów, których wzrok przyciąga ogromna dziura w pierzei na reprezentacyjnej ulicy Łodzi.

Ale zacznijmy od początku.
Kamienice zbudowano w roku 1874 r. dla rodziny Freindów. Początkowo miała dwa piętra. Prawdopodobnie w latach 1912-3 dobudowano jedno piętro i zakończono dach mansardowym.
Foto: piotrkowska-nr.pl

W którymś momencie swojej historii kamienica straciła swoje zdobienia na fasadzie.
Fot: Miastograf
Przenosimy się w czasie do roku 2007. 
Firma PGE kupuje działkę z budynkiem. Budynek był wtedy w opłakanym stanie.

Fot: Gazeta.pl
Fot: Gazeta.pl

PGE wyburzyło budynek i obiecało odbudowę. Jednak przez lata nie spełniło tej obietnicy.

W 2011 Grupa Urząd Miasta odsłoniła pomnik upamiętniający wyburzony budynek i wszystkie te które zostane wyburzone w przyszłości.

Firma PGE przez lata była piętnowana przez miłośników Łodzi za to, że wciąż wyrwa po wyburzonej kamienicy straszy w centrum.
Fot: Inicjatywa Piotrkowska 58
Plany wizualizacji były świetne.



Mijają lata, a dziura po kamienicy wciąż straszy.


W sierpniu tego roku radna Urszula Niziołek-Janiak poinformowała na Facebooku, że PGE jednak planuje odbudowę, ale jak to w Łodzi często bywa póki się nie zobaczy to się nie uwierzy.

Źródła: www.piotrkowska-nr.pl, Miastograf - świetny portal z archiwalnymi zdjęciami Łodzi, Gazeta.pl