poniedziałek, 16 lutego 2015

Pałac Steinertów

Pałac Karola i Emila Steinertów przy ulicy Piotrkowskiej 272 w Łodzi został wybudowany w latach 1909 - 11 według projektu berlińskiego architekta Alfreda Blacke w tzw. "deutsche renaissance stil", który był uważany za niemiecki styl narodowy. Steinertowie przybyli do Łodzi w 1829 roku. Należeli do jednego z najstarszych rodów fabrykanckich Łodzi. Już w 1829 roku Karol Gottlob Steinert z synem Karolem Gottliebem juniorem, przybyli z Chemnitz w Saksonii, a w latach 30-tych XIX wieku uruchomili swój zakład na posesji przy ul. Piotrkowskiej, blisko ul. św. Emilii (obecnie ul. Tymienieckiego), na terenach fabrycznych. Tutaj, w 1839 roku stanął parterowy obszerny, typowy dla pierwszego etapu uprzemysłowienia Łodzi dom, w którym było mieszkanie i warsztaty (rozebrany w końcu lat 60-tych XX wieku). W kilka lat później powstał mniejszy dom warsztatowy - typowy dla kolejnego okresu, parterowy budynek nakryty dwuspadowym dachem naczółkowym (obecnie stojący pod numerem 274). Później, w latach 50-tych XIX wieku, w głębi posesji wybudowany przez Adolfa Konrada Steinerta większy budynek fabryczny otwierał nowy okres w rozwoju firmy.
Steinertowie budowali swoją fortunę powoli, z niejakim mozołem, przez cztery pokolenia.
Dowodem rosnącej zamożności rodziny był pałacyk o eleganckiej renesansowej formie wybudowany kilkadziesiąt metrów obok, w 1891 roku. Kopia projektu tego pałacu ma podpis architekta miejskiego Franciszka Chełmińskiego.


 Widok od ogrodu, który również ma być odtworzony.

Pałac Steinertów. Lata wojenne.

Pałac i tereny dawnej fabryki Steinertów


Widok z wysoka.


Ciekawa jest historia fasady budynku. Pałac był przewidziany na dwie rodziny. Słyszałem kiedyś nie wiem na ile jest to potwierdzone, że bracia Steinert się pokłócili i stąd bierze się to, że wykusze z Piotrkowskiej 272a i b różnią się wykończeniem. Działki przedziela też mur jak za czasów Kargula i Pawlaka :), który de facto ledwo zipie i niedługo runie.


Pałac pomyślany został jako podwójna rezydencja, składająca się z dwóch niezależnych części, zaprojektowanych w sposób zbliżony do siebie, ale nie identycznych, znacznie różnią się elewacje ogrodowe, a od strony ogrodu rozdziela je mur. Zbudowany w latach 1909-1911 pałac przeznaczony był dla dwóch rodzin. Stąd bierze się jego symetryczna fasada i dwie bramy, na których osi ulokowano dekoracyjny kartusz z sentencją SALUS INTRANDIBUS. 

Budynek posiada wiele "smaczków'" architektonicznych, autorem którym był niemiecki projektant Alfred J. Balcke, który wyraźnie inspirował się niemieckim renesansem.



Nie brakuje też elementów nawiązujących do fachu właścicieli pałacu czyli figura prządki otoczona motywem industrialnym koła zębatego.

Do niedawna w budynku mieszkali lokatorzy i mieścił się Regionalny Ośrodek Badania i Dokumentacji Zabytków. 

Obecnie lokatorzy się wynieśli i budynek czeka na remont. Ma on nastąpić najwcześniej w 2017 roku. Problemem jest przyszłe przeznaczenie budynku, które jest ważne dlatego, że remont pochłonie niebagatelną kwotę 30-40 mln złotych. Tak to dużo, ale o takie perełki trzeba dbać, a za zaniedbanie trzeba podziękować poprzednim zarządcom budynku.

Parę zdjęć z obecnego stanu.





Więcej zdjęć z tego wspaniałego miejsca zagości jutro na naszej stronie na FB.

Zdjęcia archiwalne pochodzą z strony Fotopolska.eu